 | Archiwum zbrodni 01 - Kryptonim Goździki.mp4 Rozmiar 174,8 MB |
4 stycznia 1983 r. "Kurier Szczeciński" zamieścił zdjęcie fragmentu ciała zamordowanej kobiety. Na jej skórze ktoś napisał: "Za zdradę. Kapuś czerwony. KPN. 18.12.1982". Zdjęcie opatrzone było lakoniczną notatką na temat tajemniczego morderstwa, do którego doszło w kamienicy przy ul. Gorkiego. Motywu politycznego nie było. Była osobista zemsta. Była to jedna z pierwszych spraw mec. Marka Mikołajczyka - dzisiejszego dziekana szczecińskiej palestry. To on podczas tego procesu powołał się na - wtedy znany tylko psychiatrom w USA - afekt zalegający. Z uzasadnienia wyroku: "Oskarżony jest jednostką aspołeczną, całkowicie zdemoralizowaną i nie nadaje się do współżycia w społeczeństwie". Antoni K. został powieszony 10 lipca 1984 r. Przed wyrokiem wypił szklankę wina i powiedział "Jestem gotów". Była to ostatnia kara śmierci, która zapadła w szczecińskim sądzie
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkrypta.opx.pl